Zwracam się z podziękowaniami dla całej społeczności szkolnej Szkoły Podstawowej nr 7 w Jarosławiu. Dary, które tak hojnie zebraliście, jak widzicie dotarły do mojego Gródka na Podolu.
Za wszystko jeszcze raz dziękuję w imieniu mieszkańców - Kresowych Polaków i Ukraińców, naszych sąsiadów. Wszyscy stanowimy jedną społeczność, jedną rodzinę, którą dosięgła wojna.
Dziękując jednocześnie nadal proszę o wsparcie, bowiem gdy my z ojcem jesteśmy na patrolu, to mama z siostrą gotują i przyjmują uciekinierów z miasta Sumy, które jest cały czas bombardowane przez Rosjan. Teraz mamy w domu 12 osób ,które przez sześć dni chroniło się w piwnicach atakowanego miasta.
Do Polski trafiło obecnie blisko 1,5 miliona uchodźców wojennych z Ukrainy, ale u nas zatrzymują się ci ludzie, którzy nie znają nikogo na Zachodzie, więc boją się iść w nieznane. Najdalej dokąd docierają to miasto Lwów. Muszę kończyć, bo teraz właśnie przyjechało do nas trzydzieścioro dzieci z Charkowa…
Jeszcze raz dziękuję za wszystko i nadal proszę o pomoc.
Kresowy Polak
Aleksander
student III roku Uniwersytetu Rzeszowskiego